26 lutego 2012

Weekendowo..

Nareszcie chwila odetchnienia po 'ciezkim' weekendzie ;)
Było MEGA! :)
..
Na studiach skonczyl sie tydzien poczatkowy, wiec zaczyna sie nauka co mnie nie pociesza..
Ale teraz ide sie odstresowac PLL. ;)
Szkoda, ze Pamietnikow tak dlugo nie bedzie.


16 lutego 2012

Podsumowujac:


*porzadek w szafkach z materialami na studia
 zrobiony

*fryzjer
zaliczony- coz jak ja lubie mlode fryzjerki,
5razy pytala sie czy aby na pewno tak? ale tyle moze byc? ale tyle? ... i w koncu co? obciela.. troche nie tak jak chcialam..

*solarium
wygrzalam dupe :D - i rozbierajac sie zobaczylam kosmyk pozostalych wlosow czyli rozniacy sie od reszty jakies 10cm, po wyjsciu podeszlam do fryzjerki i jej pokazuje, biedna mnie przepraszala :) ale przeciez nie bylam zla, smialam sie z tego bo fajnei wygladal ;)

*farbnac wlosy x2
haha.. oglaszam iz wprowadzam nowa mode! otoz polaczenie ombre z modnymi teraz odrostami
jasniejsze odrosty!
sprawcy mojego 'balaganu' na glowie ;)


*zrobic pizze

*usiasc na spokojnie i patrzec do nocy na seriale :)) i wcinac paczki ze smietana ;)

paczki juz zjedzone ;)
pizza sie piecze zaraz bedzie ;) wiec zmykam na Plotkare i pizze
noo i jeszcze lakier mi schnie bo szybko machnelam bezbarwnym ;)

Tlusty czwartek..



Plany na dzis:

*porzadek w szafkach z materialami na studia - ilez mozna lapac rzeczy z niej wypadajace przy otwieraniu?!
*fryzjer
*solarium
*farbnac wlosy x2 - pozbyc sie odrtostow i zrobic ladny kolorek
*zrobic pizze- rodzicom sie zachcialo
*usiasc na spokojnie i patrzec do nocy na seriale :)) i wcinac paczki ze smietana ;)


13 lutego 2012

Birthday's Party!

Prawie 2 miesiace po czasie, ale zawsze cos.. ;)

Przepiekne roze od Mojego Mezczyzny ;)
Trzymaly sie chyba z 2 tygodnie!



Na imprezke dla dziewczyn zrobilam cupcakes - teczowe, niestety zapomnialam zrobic zdjecia w przekroju i nie widac ich kolorowego srodka!


Mial byc tez deser z pucharkach czekoladowych.. balam sie, ze nie wyjdzie mi to, ze balony pekna, czekolada sie rozleje.
Wszystko wygladalo super, do czasu przekluwania balonow.
Czekolada nie chciala sie odkleic idealnie od balonu.. musialam uzyc za malo oleju do smarowania balonow :(
I pomysl legl w gruzach..
A tu przygotowywania..

I juz sam deser- z serka Mascarpone z dodatkiem cukru pudru cytrynowego. Pycha!! + owoce i resztki balonowej czekolady :D




A po deserze.. ;)
.. z limonkami z Rodos!!

01 lutego 2012

Relaksu czas..

Co prawda do konca sesji daleko, bo za tydzien 1 egz a teraz w pt drugi, ale najgorsze rzeczy za mna!!
Wiec spokojnie juz sobie moge siedziec ;)
W takie mrozy to nic tylko pod koldre i ogladac zaleglosci serialowe!
Zaraz bede ogladac PLL.
Ale milo nie ma bo rano trzeba wstawac i wychodzic na ten mroz.
Zeby jeszcze w busach bylo cieplo.. ale tam pizga niemilosiernie :(


No nic ja podsusze jeszcze wlosy, biore ciepla herbatke i pod koldre ogladac PLL! ;)