Wakacyjne Aztec Nails

Typowy wakacyjny mani. Pięknie wtedy świeciło słońce... było duuuużo więcej stopni niż teraz i można jedynie sobie pomarzyć o takiej pogodzie teraz.

To mój pierwszy tego typu mani coś ala wzorek aztekowy. Naszła wena igła + czarny lakier w ruch i wyszło to co wyszło :). Na 1 raz nie jest źle.

Z pewnością potrzebny mi lepszy sprzęt do wzorków niż moja zasłużona igła :D

Fotorelacja z Hiszpanii I

Dziś fotorelacja z pierwszych dni Naszej wyprawy do Hiszpanii. Pogoda jak widać na zdjęciach nie powalała... W dzień przyjazdu lało i to dość mocno, no i było też dosyć chłodno. Przyznam szczerze, że tego się nie spodziewałam - widać klimat się zmienia. Nie tracąc czasu na siedzenie w hotelu postanowiliśmy zwiedzić okolicę. Przez Malgrat de Mar, gdzie się zatrzymaliśmy, przejeżdżał pociąg jeżdżący wzdłuż wybrzeża. Pojechaliśmy do Calelli. Kuzyn był już w tej miejscowości parę lat temu więc nas oprowadzał. Pozwiedzaliśmy nie tylko na miasto ale i wiejskie zakątki co widać na zdjęciach :)  

Dodam jeszcze, że na tę wycieczkę wybraliśmy się 11 września... Przechodząc przez ulice wszędzie napotykaliśmy ludzi z flagami i nie były to flagi Hiszpanii- tylko jak wydedukowałam Catalonii. Pomyśleliśmy pewnie jakiś mecz. Na balkonach prawie każdy miał wywieszoną flagę, w centrum miasta było coraz więcej ludzi i coraz więcej policji. Poszliśmy na długi spacer na pewne zniesienie (te wszystkie wiejskie widoczki :) ) i wróciliśmy po paru godzinach. Korzystając, że byliśmy w sieci hoteli mogliśmy używać all'a w każdym hotelu z tej sieci - picie za darmo :D. Usiedliśmy i oglądaliśmy tv, a tam informacje na żywo filmy z helikopterów pokazujące mnóstwo ludzi w barwach Catalonii w rzędzie, a na mapie Hiszpanii zaznaczony obszar. Jak się później okazało było to ich święto narodowe. Poszliśmy więc na miasto obejrzeć z bliska ten tłum. Nie da się tego opisać, coś pięknego- wszyscy ubrani w swoje barwy, śpiewali, świętowali... Mieliśmy szczęście, że na to akurat natrafiliśmy :)

I sklejka zdjęć z 'wiejskich' terenów- jeżyny, figi, kozy :D i orzechy <3

Następnym razem będzie o Blanes i Barcelonie :)

Wakacyjne pazurki :)

Czyli znowu palmy! Ale co mogę poradzić na to, że wakacje kojarzą mi się z palmami- szczególnie będąc w Hiszpanii. No i ten wzorek najlepiej mi chyba wychodzi ostatnio, ale obiecuję, że już go nie będę malować. :) Jedynie może się pojawić na zdjęciach starych mani.
Miałam wielką nadzieję, że zdjęcia będą lepsze. Jednak jak to na wakacjach- myśli się o innych rzeczach. Zdjęcia więc robiłam, gdy mi się przypomniało :) a i mój fotograf odmawiał współpracy "Nie chce mi się wstawać" :D
Have fun!

 I najlepsze zdjęcie..
"Zrobiłeś ładne zdjęcie?"
"No pewnie!"
Efekt.. :D

P.S. A hibiskusy to ja uwielbiam!! Nie wyobrażam sobie wakacji bez nich.

Summer '13 - Hiszpania :)

Witam po powrocie. Muszę przyznać, że jeszcze do końca się nie ogarnęłam po przyjeździe, a pogoda w Pl mi w tym na pewno nie pomaga :).

Trzeba wybrać ładne zdjęcia z wakacji i tutaj wstawić. Niedługo myślę, że się pojawią :)

Espanaaaa !

Na blogu będzie trochę dłuższy zastój boo... lecę wieczorem do Hiszpani! :)

Obiecuję jak prawdziwa blogerka fotografować wszystko :D

Pazurki wakacyjne też są ale je obfocę w iście wakacyjnej scenerii :)

Palmy & panterka

Hello September! :)

Jak to dobrze nie być uczniem i mieć wolny wrzesień. Jeszcze miesiąc wakacji! :) No i wyczekiwany wyjazd do Hiszpanii!

W powietrzu czuć już zdecydowanie jesień i nie powiem lubię ją. Kolorowe liście, kasztany :)

Jedynie nienawidzę zimna, ciepłych swetrów itd.. Ech trzeba wybrać się na zakupy. Jednak teraz poszukuję jeszcze szortów :D

Tymczasem przedstawiam pazurki ostatnio zrobione mojej imienniczce. Ostatnio mój ulubiony mani. Palmy są proste i efektowne, a żeby nie było nadmiaru to na reszcie paznokci zrobiłam panterkę.